Proste przepisy na dania są najbardziej efektowne i najsmaczniejsze. A ten nieskomplikowany sposób przyrządzenia karpia zachwyci niejednego smakosza tej ryby. - Nawet jeśli ktoś karpia nie lubi, to być może zmieni zdanie - mówi Roman Wegnerowicz, szef kuchni Karczmy Górecznik i prezentuje przepis na karpia w glazurze miodowo-musztardowej. Jak go przyrządzić krok po kroku danie, którego mogli posmakować goście tegorocznej kolacji "Ryba do syta" w naszej sali bankietowej?
Składniki (porcja dla ok. 5 osób):
Ryba:
karp - 5 kawałków (najlepiej filetowanych dzwonków)
1 -2 cebule
gałązka rozmarynu
przyprawa do ryb (może być kupna lub własnoręcznie zrobiona)
sól, pieprz do smaku
Glazura miodowo-musztardowa:
1,5 łyżki musztardy
1,5 łyżki miodu
Przygotowanie:
1. Ryba
Rozpoczynamy od przygotowania ryby. Karpia należy wyfiletować, ale jeśli nie potrafimy lub nie mamy odpowiedniego noża, to może zostać z ośćmi w środku. Kroimy go na dzwonki lub dowolne kawałki. Najlepiej mniejsze: w zależności od tego jak gruby będzie kawałek ryby musimy do niego dostosować długość pieczenia w piecu.
Rybę musimy przed upieczeniem zamarynować w cebuli, rozmarynie i ziołach. Nie ma tutaj konkretnego przepisu na zestaw ziół. Można użyć gotowej mieszanki dostępnej w sklepach lub stworzyć swoją. Z rybami idealnie komponują się: koperek, estragon, majeranek, wspomniany rozmaryn, oregano czy kolendra. Jak długo musi w marynacie leżeć karp? Im dłużej tym lepiej. Zalecamy zamarynowanie go na około dobę przed przyrządzeniem.
Ryba powinna leżeć w piecu przez około 7-8 minut w temperaturze 220 stopni. Wszystko zależy od grubości kawałków.
PORADA PROFESJONALNA
- Trick, jaki można zastosować przy pieczeniu ryby to włożenie naczynia z wodą na blachę. Podczas pracy pieca zacznie nam parować woda, która spowoduje, że ryba będzie miała wilgotne, a co za tym idzie - delikatne mięso - tłumaczy szef kuchni Karczmy Górecznik Roman Wegnerowicz, trzykrotny zdobywca tytułu Mistrza Karpia.
2. Glazura miodowo-musztardowa
Pora na przygotowanie glazury. Możemy to zrobić w trakcie pieczenia ryby. Mieszamy 1:1 musztardę stołową z miodem.
PORADA PROFESJONALNA
- Musztarda sarepska będzie zbyt ostra do tego przepisu, podobnie rosyjska. Dobrze jest użyć miodu płynnego, wtedy stworzymy glazurę, która będzie się łatwo rozsmarowywać - wyjaśnia Wegnerowicz.
Na minutę przed końcem pieczenia ryby (dobrze przypieczoną rybę poznamy po tym, że zmieniła kolor na żółty) smarujemy kawałki ryby przygotowaną wcześniej glazurą. Ponownie wkładamy rybę do piekarnika na ostatnią minutę, dwie. Gotowe!
- Przepis na tę rybę jest bardzo prosty, ale efektowny. Fajne w nim jest przełamanie smaku musztardy, miodu i tej ryby. Jak ktoś nie lubi karpia, to tego na pewno polubi, bo nie czujemy w nim tego specyficznego smaku ryby - kwituje Roman Wegnerowicz.
Smacznego!